Saturday, July 9, 2016

Trudny tydzien i akcja tort

Czwarty tydzien powrotu do programu Weight Watchers i stagnacja. szczerze mowiac cieszylam sie bardzo ze nie w gore - zolta kartka! Patrzac w przeszlosc, wlasnie w okolicach pierwszego miesiaca schodzilam z drogi. Ubrania zaczynaly byc luzniejsze, zaczynalam sie nieco lepiej czuc I sprawa mojego zdrowia nie byla juz tak naglaca.

Przypomnijmy  wiec sobie w tym momencie slabnacej motywacji dlaczego musze dojsc do zdrowej wagi. Przypomnijmy sobie, ze w zasadzie poprawa samopoczucia i wygladu w tym momencie jest dla mnie sprawa drugorzedna, (wazna, przyjemna ale drugorzedna!) Przypomnijmy sobie tedz ze otylosc daje poczatek wielu chorobom i ze jest drugim po paleniu papierosow czynnikiem ryzyka rozwoju nowotworow ( rak okreznicy,  odbytu, jelita grubego przelyku, rak piersi po menopauzie, trzonu macicy, rak trzustki i prawdopodobnie raka pecherza.) Pamietajmy o  stawach, kregoslupie, chorobach kardiologicznych oraz cukrzycy typu II.

Wciaz mam troche problem z uzasadnieniem inwestycji czasu, pieniedzy i wysilku w ten cel, Ludzie maja tyle trudnych sytuacji, kryzysow a ja koncentruje sie na sobie. gdzies tam w tyle glowy slysze....egoistka....

Egoista to czlowiek samolubny, myslacy tylko w swoim szczesciu...Ale jest tez zdrowy, funkcjonalny egoizm gdzie dajemy sobie przyzwolenie na dbanie o wlasne potrzeby bez poczucia winy. Rozumiemy motywacje swoich dzialan, swoje uczucia, jestesmy autentyczni w relacji ze soba i z innymi, uczciwie wyrazamy swoje emocje - jednym slowem bierzemy odpowiedzialnosc za szeroko rozumiane szczescie, ktorego czescia jest nasze zdrowie.

Zdrowy egoista balansuje prace zawodowa z zyciem osobistym - pracuje solidnie, dba o swoj rozwoj zawodowy i samorealizacje ale nie identyfikuje sie ze swoja praca ( uwaga dla siebie - rozwin ta mysl kiedys na blogu okolorozwojowym). Zdrowy egoista stawia sobie wlasne cele, realizuje je, buduje zdrowe i autentyczne relacje i nie daje sie wykorzystywac. Dba o swoje zdrowie we wszystkich obszarach - emocjonalnym, duchowym, intelektualnym i fizycznym. Unika relacji, sytuacji i dzialan ktore sa dla niego/niej niekorzystne. Zdrowy egoista nie poswieca sie jesli nie chce, umie odmawiac, i nie manipuluje ani ludzmi ani stuacjami  swoja ofiarnoscia i poswieceniem..

 W ciagu ostanich dwoch dnich sytuacja dla mnie bardzo niekorzystna zaczela sie od tego:


Piekny tort lodowy na rzadka okazje - urodziny naszego najmlodszego syna ( bowiem zazwyczaj o tej porze roku jest gdzies w letnich podrozach.). Wstalam wczesnie rano i wybralam najwiekszy, najwspanialszy. Moja mala, aczkolwiek bardzo taktowna rodzina miala dosc niewyrazne miny kiedy odpakowywalm ten tort ( godzina 10 rano.) Po zjedzeniu poteznych kawalkow miny byly jeszcze bardziej niewyrazne.

Moj malzonek znalazl opakowania , pokroil to torcisko i na dus dwa duze pojemniki zostaly wcisniete do zamrazarki. Ja dzielnie odmowilam poczestunku, ale tort nawolywal i nawolywal  do mnie z tej zamrazarki. Zaczely sie mentalne podchody i negocjacje...Wreszcie podjelam decyzje - nie bede sie meczyc, wezme kawalek i zamkniemy sprawe. Wzielam kawalek i zrozumialam skad te sceptyczne miny... Tort byl jednym wielkim chemicznym i obrzydliwym lukrem ( mimo ze to tort lodowy).Podjelam blyskawiczna decyzje -  nasze organizmy nie sa smietnikami, jesli juz jest cos z cukrem ( ktory jest bardzo niezdrowy!) to niech to bedzie cos bardzo wysokiej jakosci i w malej ilosci. Obfite resztki tortu zostaly zapakowane do torebki plastkowej i wywieziona do publicznego kosza na smieci...Rodzina przyjela ta decyzje z radoscia...Nigdy wiecej...

Jutro notka konkretna o  celach na przyszly tydzien. Przede wszystkim MUSZE wrocic do mojej rannej rutyny - fakt zaczecia dnia od samo-opieki, medytacji , intencji robil olbrzymia roznice, i tutaj nastapil poslizg,ktory pociagnal pozne wychodzenie do pracy, dlugie godziny w biurze i zmeczenie...To pociagnelo brak dyscypliny posilkowej ... RESET




No comments:

Post a Comment